We wcześniejszych wpisach podawałem informacje o otrzymaniu namiarów na uczniów szkoły, która mieściła się w niegdyś w budynku przy Krakowskiej gdzie wcześniej działało UB. Udało mi się skontaktować z żyjącymi jeszcze osobami, co prawda już bardzo sędziwymi ale posiadającymi bezcenną wiedzę na temat historii miasta Opola.Większość z nich mieszka w Opolu i jego okolicach ale kilku w innych regionach Polski.

Całe te przedsięwzięcie dotarcia do nich wynikło z jednej z relacji zamieszczone w prasie w 1997 roku, która mówiła, że w budynku zajmowanym przez UB później działała tzw. „szkoła cementowa” (Przemysłowe Gimnazjum Cementowni Miasta Opole). Wynikało z niej, że uczniowie podczas uczęszczania do niej natrafiali w budynku i jego okolicy na ślady działalności Urzędu Bezpieczeństwa.

Podczas odbycia kilku rozmów wyciągnąłem następujące wnioski.

1. Wszyscy uczniowie, z którymi udało nam się skontaktować posiadali wiedzę(dowiadywali się tego podczas uczęszczaniu do szkoły ale również w późniejszym czasie), że w szkolnym budynku dawniej działało UB. Jednak najwięcej wiedzieli Ci, którzy rozpoczęli naukę we wrześniu 1948 roku.
2. Przedstawione relacje w prasie i usłyszane przekazy nie potwierdziły się w przeprowadzonych wywiadach. Jednakże wiedza ta mogła być zatajona w wyniku strachu i lęku sięgania w przeszłość. Jedna z osób wyraźnie nie chciała drążyć tematu i można było empirycznie zauważyć, że nie powiedziała całej prawdy.

Mam szczerą nadzieje, że sprawa jest rozwojowa.

CDN